Rok się zmienił, miesiąc, o zgrozo, też, czas na drugie trataratataratatam opowiadanie. Trzeba je tylko dokończyć, żeby miało zakończenie. I w zasadzie dodać początek, ale to na końcu.
Po za tym, będzie to miła, przynajmniej na pewno dla mnie, odtrutka na zmierzch, czyli najpewniejszy powód przeziębienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz